Wpływ stanu skóry na zdrowie psychiczne.
Dzisiaj poruszymy bardzo poważny problem, ponieważ skupimy się na wpływie chorób skóry na naszą sferę mentalną. Na wstępie zaznaczmy, że artykuł ten, w żaden sposób nie dewaluuje wartości osób, które z tymi problemami się borykają. Opowiemy Wam historię prosto z naszego gabinetu, które pozwolą Wam zrozumieć, jak trudnym przeciwnikiem dla naszego samopoczucia może być na przykład trądzik.
Spis treści
W tym artykule odpowiemy sobie na pytania:
- Czy kondycja naszego ciała ma wpływ na sferę psychiczną i stan naszej skóry?
- Historia o 14 letniej dziewczynie. Jak przebiegała kuracja oraz w jaki sposób wyeliminowaliśmy zmiany trądzikowe?
- Co dalej? Podsumowanie.
W zdrowym ciele - zdrowy duch
to powiedzenie istnieje w historii naszego społeczeństwa od wielu lat. Czy się z nim zgadzacie, czy nie, my uważamy, że kondycja naszego ciała ma ogromny wpływ na sferę psychiczną. Jedną ze składowych tej kondycji jest oczywiście nasza skóra, która towarzyszy nam każdego dnia.
Historia 14-letniej dziewczyny
Kiedyś zgłosiła się do nas mama 14-letniej dziewczyny. Napisała prywatną wiadomość na naszego fanpage’a, jej treść brzmiała mniej więcej tak:
“Dobry wieczór. Moja córka zmaga się z trądzikiem, byłyśmy już wszędzie i próbowałyśmy wszystkiego. Widzę, że Państwo specjalizują się w trądziku, prosimy o pomoc”.
Odpowiedziałyśmy na tę wiadomość, prosząc o więcej szczegółów i zdjęcia poglądowe. Nie będziemy tego ukrywać, byłyśmy zszokowane. W trakcie rozmowy dowiedziałyśmy się, że córka (dla potrzeb tej historii nazwijmy ją Kasia) jest w bardzo złej kondycji psychicznej. Buzia Kasi było w dużej mierze pokryta ropnymi stanami zapalnymi, które nie chciały ustąpić. Kasia nie chciała uczęszczać do szkoły, ograniczyła do absolutnego minimum interakcje społeczne, bezsilnie oczekując na pomoc, której nikt nie był w stanie udzielić.
Kasia zjawiła się wraz z mamą w naszym gabinecie. Rozpoczęłyśmy przygotowanie do nierównej walki, walki z przeciwnikiem, który nie zamierzał się poddawać. Przeprowadziłyśmy szczegółową konsultację, zapytałyśmy o zażywane leki, alergie, produkty do pielęgnacji oraz dietę. Zleciłyśmy odpowiednie badania u endokrynologa i zniecierpliwione czekałyśmy na wyniki. Musimy szczerze przyznać, że ten przypadek wzbudził w nas naprawdę duże emocje i wiedziałyśmy, że jeżeli nie pomożemy Kasi, to jej świat w końcu się zawali.
Mając już potrzebne informacje, przystąpiłyśmy do serii zabiegów, które w połączeniu z nową dietą oraz dopasowaną pielęgnacją, miały odmienić życie Kasi. Walka była trudna, ale po roku regularnej i obopólnej współpracy naszym oczom ukazały się pierwsze efekty. Kasia nadal zmagała się z trądzikiem, jednak pierwsze efekty dodały jej siły, bez której dalsza praca nad skórą byłaby niemożliwa. Po kolejnych sześciu miesiącach, skóra Kasi zaczęła “zdrowieć”, jednak trądzik jest chorobą, po której ślad może zostać z nami nawet na całe życie, dlatego kolejnym etapem była praca nad bliznami i przebarwieniami. Kasia w tamtym momencie już była inną dziewczyną, pomimo faktu, że wiele lat zmagała się z naprawdę nieustępliwą chorobą, na jej twarzy w końcu pojawił się uśmiech i pierwsze łzy wzruszenia. Ta dziewczyna tak dzielnie walczyła o swoją skórę, że nawet nam trudno było powstrzymać łzy.
Po upływie dwóch lat, Kasia pokonała trądzik. Co prawda nasza walka z bliznami nadal trwa, a Kasia regularnie przychodzi na zabiegi, lecz to już nie jest dziewczyna, która boi się wychodzić z domu. To dziewczyna, która stawiła czoła trądzikowi i pomimo odniesionych ran, nie przestaje walczyć o zdrową skórę.
Co dalej? Podsumowanie.
Można powiedzieć, że to jedna historia. Można rzec, że większość ludzi się takimi rzeczami nie przejmuje. My nie jesteśmy od tego, aby to oceniać. Uwolnij Piękno to miejsce, w którym nie odmawiamy pomocy w walce z trądzikiem i innymi chorobami skóry. Uwolnij Piękno to miejsce, które nie odrzuci Cię, jeśli będziesz potrzebowała naszego wsparcia. Damy Ci siłę, wskazówki i zaoferujemy zabiegi, które pomogą Ci w walce o zdrowszą skórę, o lepsze jutro, o piękniejszą Ciebie. 💛